|
Zamieszkaliśmy w Bieszczadach ponad dwadzieścia lat temu, tyleż lat na tutejszych rozległych łąkach, pod gołym niebem pasą się koniki z Tabunu. Dla hucuła nie ma życia jak na połoninie! Hanna i Stanisław Myślińscy |
Bieszczadzkie bezdroża -w sam raz dla hucułów! A rajdy i przejażdżki na hucułach -w sam raz dla Ciebie |
I Etap Polska – Słowacja
21.08 – 27.08
II Etap Słowacja – Węgry
29.08 – 04.09
III Etap Węgry – Rumunia
06.09 – 12.09
IV Etap Rumunia
20.09 – 03.10 ( 2 tyg)
(szczegóły niebawem)
Na przełomie grudnia i stycznia odwiedzili nas stali bywalcy z letnich obozów. Tym razem zapewniliśmy im zupełnie inne warunki. Galopy w kłębach śniegu i wycieczki po ścieżkach, które zimą wyglądają zupełnie innaczej, jak z innej krainy.
Zaczęła się zima, astronomiczna. Prawdziwej – ze śniegiem i mrozem jak dotąd brak! Święta tuż, tuż więc życzymy wszystkim naszym Przyjaciołom i Znajomym, i jeszcze Nie-Znajomym wszystkiego najlepszego, ciepła i radości w gronie najbliższych, a w Nowym Roku: zdrowia i pomyślności! I oczywiście pięknej zimy życzymy!
Jak jaki na niebie…, czyli konno przez Mongolię!
Mongolia pachnie jaczym masłem i modrzewiowymi szyszkami, palonymi w ognisku. Smakuje baranim mięsem, zieloną, słoną herbatą z mlekiem i świeżym chlebem na zakwasie. Czaruje przestrzenią, błękitem nieba i przejrzystością iglastych lasów…
Kolejny, a zarazem ostatni obóz w tym roku zdominował nasz nowy opiekun – „Opos” wraz z Manią. Gry i zabawy wymyślane o każdej porze dnia (i nocy!) nie pozwoliły na chwilę nudy. Na jazdach również było ciekawie - nowe ścieżki z ekstremalnymi odcinkami dostarczały mnóstwo emocji.
>> zobacz zdjęcia
